Dzisiaj propozycja na jedną z najprostszych i najsmaczniejszych zapiekanek śniadaniowych. Tradycyjna, znana i lubiana – zapiekanka z pieczarkami i żółtym serem!
Zapiekanki te kojarzą się ze smakiem dzieciństwa, którego się nie zapomina. Często jadało się je także w ulicznych budkach z zapiekankami – można nawet powiedzieć, że zapiekanki te były kultowym fast-foodem okresu PRL-u. Więc dlaczego by nie przygotować ich w domu na pyszne śniadanie, przekąskę lub na imprezę? Prosty przepis, mały nakład czasu i pracy, a efekt przypomni Wam smak dzieciństwa.
Do przygotowania zapiekanek wykorzystujemy bagietki lub zwykłe bułki. Ja wybrałem bułki, w których delikatnie skroiłem górę i wydrążyłem środek, tak aby móc nafaszerować bułkę kolejno: żółtym serem, przysmażonymi pieczarkami i ponownie żółtym serem. Całość ląduje w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do momentu aż bułki będą zarumienione, a ser zacznie po nich ociekać. Pamiętajmy, że najlepiej nada się do tego twardy ser typu gouda lub ementaler.
Lista zakupów
- bułki 5 szt.
- pieczarki 700 g
- żółty ser (gouda lub ementaler)
- masło do smażenia
- suszony tymianek do smaku
- sól, pieprz do smaku