Przebój PRL – zrazy bryzole

Chociaż zapomniane bryzole rzadko serwuje się w domu czy w restauracjach – dzisiaj zachęcę Was do ich przygotowania. Zrazy te są soczyste w środku i chrupiące z zewnątrz. Podaje się je obowiązkowo z duszoną cebulą i pieczarkami.

Ci, którzy pamiętają czasy PRL-u znają bryzole. Bryzole to zrazy z mięsa wołowego, ale można też wykorzystać wieprzowinę lub koninę. Ja zrobię zrazy z mielonego mięsa z łopatki wieprzowej. Do mięsa dodajemy sól, pieprz i jajko, a następnie wyrabiamy i formujemy kształt zrazów. Bryzoli nie smażymy dłużej niż po pół minuty z każdej strony – ważne, żeby nie przeciągnąć mięsa, ponieważ bryzole mogą zrobić się twarde. Pod koniec smażenia warto dodać trochę masła – wtedy zrazy są o wiele smaczniejsze.

Zrazy obowiązkowo podaje się z pieczarkami i cebulą. Pamiętajcie, żeby przy smażeniu nie dodawać do pieczarek soli, aby nie puściły one wody. Sól dodajemy dopiero gdy się zarumienią, a na patelni pojawi się cebula.

Przed podaniem nakładamy na talerz gniecione ziemniaki, dokładnie tak jak robiło się to za czasów PRL-u.

Lista zakupów

  • łopatka wieprzowa 600 g
  • pieczarki 300 g
  • cebula 2 szt.
  • jajko 1 szt.
  • natka pietruszki pęczek
  • ziemniaki
  • olej i masło do smażenia
  • sól, pieprz do smaku
  • mąka do oprószenia
  • papier do pieczenia

Przydatne wskazówki

smacznego

Zapraszam do obejrzenia filmu na YouTube

Polub nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.